• Kasrylewka. Opowieść o Tewje Mleczarzu

89.90
szt. Do przechowalni
Program lojalnościowy dostępny jest tylko dla zalogowanych klientów.
Opinie
Wysyłka w ciągu natychmiast
Cena przesyłki 15.9
Odbiór osobisty 0
Pocztex Kurier 48 15.9
Kurier InPost 17
Kurier DPD 19.9
Pocztex Kurier 48 (Pobranie) 20
Kurier InPost (Pobranie) 21
Kurier DPD (Pobranie) 23
Dostępność 1 szt.
ISBN 9788366716728

Zamówienie telefoniczne: 692578677

Zostaw telefon

Kasrylewka. Opowieść o Tewje Mleczarzu

Wielkie i wspaniałe stare miasto gojowskie Jehupec (tak autor nazywał w swoich utworach Kijów) w całej swojej długoletniej historii czegoś podobnego jeszcze nie widziało.

W opisywany przeze mnie poranek kończącego się lata Jehupec miał okazję ujrzeć na swoich ulicach jakieś niezwykłe typy Żydów. Ilekroć wypadnie ci czytelniku wpaść do tego miasta i sięgnąć po miejscową gazetę, zetkniesz się już na pierwszej stronie z Żydami. A co to za Żydzi zebrali się w mieście owego poranka? Byli to nobliwi obywatele Kasrylewki. Szanowani i szacowni obywatele tego miasta. Nie byle jacy obywatele i gospodarze domów, ale wybrani z wybranych. A wybrani zostali po to, aby dokonać czynu zbożnego, ważnego i miłego Bogu. Śmietanka miasta Kasrylewki. Chętnie wymieniłbym ich nazwiska, ale sądzę, że nie jest to konieczne. Albowiem Żyd z Kasrylewki, który zajmuje się czynieniem dobra, nie ugania się za zaszczytem i nie łaknie sławy. Żydzi owi żwawymi i dziarskimi krokami przemierzali ulice. Byli jakby trochę nadęci i nieco zdenerwowani. Każdy z nich nosił pod pachą brzuchaty woreczek, w którym był tałes i tefilin. Ponadto każdy miał przy sobie parasol. Jeden Pan Bóg w niebie chyba wiedział, w jakim celu je dźwigali. Pora i pogoda — bezdeszczowa i bezsłoneczna — nie była dla nich stosowna. Przy silnym jednak wietrze parasol ten gotów był niczym samolot unieść każdego Żyda w przestworza. Ci zacni obywatele Kasrylewki nie byli zamożni. Ale czy można śmiać się z własnej biedy? Że jest to możliwe, potwierdza zarówno Szolem Alejchem, jak i mieszkańcy wymyślonej przez niego Kasrylewki, fikcyjnego miasteczka żydowskiego w zaborze rosyjskim. Humor, który nigdy ich nie opuszcza, nie przekreśla jednak ani ich życiowej zaradności, ani innych zalet charakteru. Pojawiający się w wielu opowiadaniach lokalny mędrzec, jest oczywiście równie śmieszny, co pozostali mieszkańcy, ale nie przestaje być z tego powodu mędrcem ani nie traci godności. Większość mieszkańców Kasrylewki to ludzie niezamożni, by nie rzec biedni. Są to jednak biedacy, którzy nie stracili radości życia.

Szolem Alejchem przedstawia wiele postaci – najbardziej znane to Tewje Mleczarz i Menachem Mendel, całkowite przeciwieństwa charakterów. Tewje to pracowity, twardo stąpający po ziemi chłop-gospodarz, natomiast Menachem to marzyciel ciągle bujający w obłokach. Jednak dla mieszkańców tego fikcyjnego miasteczka bardzo ważne jest to, żeby mimo braku pieniędzy nie stracić najważniejszego – czyli człowieczeństwa.

Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.
  • Oceń

Jakość
Funkcjonalność
Cena
Podpis
Opinia
Podpis
E-mail
Zadaj pytanie