-
Język
-
Strefa klienta
-
Koszyk ( 0 )
-
Kosmetyki z Morza Martwego
-
Kosmetyki z Morza Martwego Sea of Spa
-
Judaika
- Świeczniki żydowskie - Chanuka
- Świeczniki - Menory
- Kipy Jarmułki
- Dreidel
- Hamsy
- Mezuzy
- Jady
- Talerze Sederowe
- Kubki z motywami żydowskimi
- Besaminka
- Kafle z motywami żydowskimi
- Shofar
- Kieliszki
- Magnesy na lodówkę
- Mizrach
- Zawieszki ceramiczne
- Zegary
- Torby
- Plecaki
- Talit
- Serwety
- Korek do wina
- Reprodukcja
- Pocztówka
- Figurki - Judaika
- Brelok Judaika
- Zakładki
- Literatura żydowska
- Biżuteria Judaica
- Biżuteria By Dziubeka
- Kosmetyki H&b
- Herbaty koszerne
- Artykuły koszerne
- Pocztówka "Żydowski Kazimierz"
- Płyty
- Pachnidła Nałęczowskie Kwiaty
- Akwarele Bartłomiej Michałowski
- Pamiątki z Izraela
-
Health&Beauty Dead Sea Minerals
- Pamiątki z Izraela
-
-
Kosmetyki z Morza Martwego
-
Kosmetyki z Morza Martwego Sea of Spa
-
Judaika
- Świeczniki żydowskie - Chanuka
- Świeczniki - Menory
- Kipy Jarmułki
- Dreidel
- Hamsy
- Mezuzy
- Jady
- Talerze Sederowe
- Kubki z motywami żydowskimi
- Besaminka
- Kafle z motywami żydowskimi
- Shofar
- Kieliszki
- Magnesy na lodówkę
- Mizrach
- Zawieszki ceramiczne
- Zegary
- Torby
- Plecaki
- Talit
- Serwety
- Korek do wina
- Reprodukcja
- Pocztówka
- Figurki - Judaika
- Brelok Judaika
- Zakładki
- Literatura żydowska
- Biżuteria Judaica
- Biżuteria By Dziubeka
- Kosmetyki H&b
- Herbaty koszerne
- Artykuły koszerne
- Pocztówka "Żydowski Kazimierz"
- Płyty
- Pachnidła Nałęczowskie Kwiaty
- Akwarele Bartłomiej Michałowski
- Pamiątki z Izraela
-
Health&Beauty Dead Sea Minerals
- Pamiątki z Izraela
-
-
Miejsce urodzenia: Dzierżoniów
Opinie |
brak ocen
(Dodaj)
|
||||||||||||||
Wysyłka w ciągu | natychmiast | ||||||||||||||
Cena przesyłki |
15.9
|
||||||||||||||
Dostępność | 1 szt. |
Kod kreskowy | |
EAN |
Zamówienie telefoniczne: 692578677
Zostaw telefon |
- Opis
- Opinie i oceny (0)
- Zadaj pytanie
Lubię podróże. Ale w czasie mojej najdłuższej, pełnej trudów podróży ani nic nie widziałam, ani nie zdawałam sobie sprawy z niebezpieczeństw, które zagrażały mojemu istnieniu. Jeszcze się wtedy nie urodziłam, ale już byłam poczęta. Moja pierwsza podróż rozpoczęła się późną wiosną 1946 roku w Iżewskuna zachód od Uralu, a zakończyła się kilka miesięcy przed moim urodzeniem, latem 1946 roku, w Dzierżoniowie, starym, niedużym mieście na Dolnym Śląsku, skąd niedaleko i do czeskiej, i do niemieckiej granicy. Dzierżoniów po zakończeniu wojny nazywał się Rychbach, a przedtem, kiedy miasto było jeszcze niemieckie, Reichenbach.
Podróż ta trwała kilka miesięcy. Odległość miedzy Iżewskiem a Dzierżoniowem w linii prostej wynosi dwa i pół tysiąca kilometrów. Moi rodzice wraz ze mną, niczego nieświadomą, przebyli ją głównie pociągiem, czasem statkiem czy autobusem, a zdarzało się, że i pieszo. Ojciec jako polski obywatel miał prawo do repatriacji, a matka, mimo że była Rosjanką i obywatelką radziecką, jako żona mogła mu towarzyszyć. Mama jako lekarz była odpowiedzialna za transport do kraju polskich sierot z różnych części rozległego imperium sowieckiego – z Syberii, Kazachstanu, Uzbekistanu i innych -stanów. Właściwie była dentystką, ale zawsze to lekarz. Nie mówiła ani słowa po polsku, ale to samo dotyczyło większości polskich dzieci, zwłaszcza tych mniejszych.
- Produkty podobne